poniedziałek, 12 kwietnia 2010

Wynajem mieszkania z głową

Żyjemy w kraju, w którym co roku dokonuje się co najmniej kilkunastu tysięcy wyłudzeń i innych przestępstw z użyciem skradzionych lub sfałszowanych dokumentów. W tej sytuacji logicznym byłoby podjąć pewne kroki specjalnej ostrożności, gdy przeprowadza się różnego rodzaju transakcje. Wyjątkowo narażeni są działający na rynku nieruchomości, nie tylko najemcy, ale chyba nawet w większym stopniu właściciele. Jak pokazują dane statystyczne, nie znają oni często prawa i warunków rynkowych i trudniej jest im zabezpieczyć się przed nieuczciwym kontrahentem. Wiarygodność potencjalnego najemcy z kolei może być czasem bardzo trudna do zweryfikowania. Wielu ludzi potrafi robić dobre wrażenie, ale nigdy nie można mieć pewności, że wszystkie wpłaty będą dokonywane terminowo i że nasz lokal nie będzie wykorzystywany w celach niezgodnych z umową. Kilka podstawowych rad może uczynić transakcję wynajmu pewniejszą. Zanim podpiszemy umowę, należy poprosić potencjalnego najemcę o wylegitymowanie się dwoma, a nie jednym dokumentem, choćby dowodem osobistym i prawem jazdy. Umniejsza to w znacznym stopniu ryzyko posługiwania się fałszywym dokumentem. Nie wstydźmy się też zadawać pytań, jeśli ma się jakieś wątpliwości. Zapytajmy potencjalnego kontrahenta o sytuację materialną lub o wysokość zarobków. A kiedy zwrócimy się do specjalistów, uzyskamy dostęp do baz danych, w których można sprawdzić dane potencjalnego najemcy. Musimy sobie zdawać sprawę, że wynajem to też biznes, a żaden biznes nie może przynosić strat.

Brak komentarzy: