Podwyżka podatku

To jasne, że społeczeństwo nie może byc zadowolone z faktu, że od stycznia tego roku funkcjonują nowe, wyższe stawki podatku VAT, przecież godzi to w interes każdego z nas. A podwyżka obejmie bardzo dużą liczbę towarów, niestety także i materiały budowlane, obowiązujące teraz 22% zwiększy się jeszcze o jeden procent. Do tej pory można było usłyszeć, że wzrost VAT-u utrzyma się przez nadchodzące 3 lata, ale ma to być zależne od wysokości deficytu budżetowego, a więc można się spodziewać nawet kolejnych podwyżek po tym czasie. Jedyną dobrą informacją w tym wszystkim jest fakt, że pozostawia się możliwość odebrania zwrotu za podatek VAT wliczony w cenę materiałów budowlanych, za to nikt nie planuje podwyzszych stawki, aby wzrost cen nie był tak odczuwalny. Byłoby to nie po myśli Ministerstwa Finansów, bo przecież rząd planuje znaleźć oszczędności właśnie w portfelach podatników, więc z jego punktu widzenia zniwelowanie podwyżek byłoby bezcelowe, zwyczajnie do budżetu wpłynęłoby zbyt mało pieniędzy. Tego sposobu myślenia pewnie nie rozumie nikt, kto ma swój sklep z materiałami budowlanymi, takim przedsiębiorcom nie należy się żadna ulga, a podwyżka godzi także w nich, bo sprzedaż teraz na pewno spadnie, droższy towar nie jest tak atrakcyjny i klienci zrobią wszystko, żeby kupowac jak najmniej lub korzystać z innych, tańszych rozwiązań. Jednak szczęście w nieszczęściu, że prawa do odebrania zwrotu podatku VAT nie cofnięto razem z wprowadzeniem podwyżki, bo sprawa wisiała już niemal na włosku. Ciekawe tylko, kto w ogóle kupowałby wtedy materiały budowlane Gdańsk i jak ma się to do zapewnień o wspieraniu przedsiębiorczości w naszym kraju.